Białas i Lanek znowu nagrali „PRAWDZIWY RAP”

Opublikowano: 15/06/2024

Autor: Maciej Werner

Białas i Lanek nagrywając „POLONN” przypomnieli sobie, jak nagrywa się porządnie brzmiący rap? Wypuszczony singiel, zatytułowany nie inaczej, jak właśnie „PRAWDZIWY RAP”, na to by wskazywał. Nie oznacza to jednak, że od teraz od tego duetu spodziewamy się albumu, który zagości w naszych głośnikach. Ale też nie zmienia faktu, że zaprezentowany w dniu wczorajszym, wraz z klipem, numer warto sprawdzić.

Białas jest raperem, którego nie sposób, lub bardzo ciężko jednoznacznie określić. Beezy bez dyskusyjnie posiada ogromny talent i skillsy, mocny street credit, charyzmę i wie, jak nagrywać numery wręcz zmiatające. A przy tym potrafi wypuścić gniota, którego nie sposób przesłuchać do końca. Przy swojej bezkompromisowości, chcąc jakby zadowolić wszystkich. Rezultatem są single bardzo dobre i kompletnie odrzucające oraz nijakie albumy. Dobrym przykładem może być ubiegłoroczny „NEWCOMER”. Szumnie zapowiadane, napędzane doskonałymi singlami solo, którego słucha się bardzo szybko, gdyż większość numerów nadaje się jedynie do przeskipowania. A koniec końców okazuje się, że jedynymi dobrymi, były te singlowe właśnie. Nie inaczej jest z nowym materiałem, nagrywanym tym razem ponownie w duecie z Lankiem, a zatytułowanym „POLONN” i stanowiącym kontynuacje płyty sprzed siedmiu lat.

Białas i Lanek nadchodzący „POLONN” ponad tydzień temu zapowiedzieli singlem „SEN O WARSZAWIE”. W naszej ocenie słabym, i to mocno. Śpiewający w zwrotkach Beezy jest niestety niesłuchalny. Dobrze, że nie ma refrenu, bo pewnie byłoby jeszcze gorzej. Tekstem Białas również nie zaskakuje, gdyż ponownie zapętla się w swojej historii od „zera do milionera”, co już robi się lekko nużące. Co innego zaprezentowany w dniu wczoraj „PRAWDZIWY RAP”. Co prawda, w warstwie lirycznej Białas również powtarza wykorzystywany już wcześniej schemat pieniądze-rodzina-ekipa. Jednak to już całkiem zarzutem nie jest, gdyż wiemy, że „jakie życie taki rap”, a Beezy akurat potrafi każdorazowo ująć to w innych słowach. Najważniejsze, że „PRAWDZIWY RAP” w wykonaniu duetu Białas x Lanek buja dobrze. Jest efektownie poskładany, nagrany na klasycznie brzmiącym bicie, urozmaicony fajnym refrenem. Jak „PRAWDZIWY RAP”, to przydałyby się jeszcze cuty i scratche, ale nie będziemy się już bardziej czepiać. Wnioskując natomiast z komentarzy pod singlem, takiego właśnie rapu, od Białasa oczekują jego słuchacze.

„POLONN” ukazać ma się 28 czerwca. Słuchacze, którzy fizyczne wydanie albumu nabędą w trwającej na sbmstore.pl przedsprzedaży, przesyłki otrzymać powinni natomiast dzień wcześniej. Spodziewać możemy się, że Białas i Lanek na kolejnej wspólnej płycie zafundują nam muzyczny rollercoaster od numerów na słabym poziomie, jak wcześniejszy singiel, do tych nagranych na pułapie „PRAWDZIWEGO RAPU”.