Przed trzema laty dowiedzieliśmy się, że Cypress Hill pracują nad następcą „Elephants On Acid”. Następnie dowiedzieliśmy się, że producentem nowego albumu legendarnej załogi z South Gate nie będzie zespołowy beatmaker, czyli DJ Muggs, a pochodzący z Detroit Black Milk! Co natomiast jest efektem tej zaskakującej współpracy? Dosłowny „Back In Black”.
Po mocno odjechanych i ciężko psychodelicznych „Słoniach na Kwasie” Cypress Hill wracają bowiem do korzeni. Korzeni sięgających zadymionych, mrocznych i brudnych piwnic, w których głównym tematem jest zioło. A także rozpatrywana w różnych aspektach legalizacja marihuany w Stanach Zjednoczonych. Sama tematyka „Back In Black” jest swego rodzaju luźnym follow-up’em do pierwszych płyt B-Reala, Sen Doga, DJ’a Muggsa i Erica Bobo. Bazuje jednak na zasadniczej różnicy. Ikonicznymi „Cypress Hill” czy „Black Sunday”, ten jeden z najbardziej znanych latynoskich rapowych zespołów, rozpoczynał swoją walkę na rzecz legalizacji konopi w USA. W dniu premiery dziesiątego studyjnego albumu Cypress Hill, marihuana jest już w Stanach częściowo legalna. Album „Back In Black” powstawał zatem już w całkiem odmiennej rzeczywistości. I właśnie refleksje z tym faktem związane, na nowym materiale Cypress Hill usłyszeć możemy dość często.
Sam angaż Black Milka do roli producenta albumu „Back In Black” nie stanowi natomiast zaskoczenia. B-Real i spółka uprzedzili o tej sytuacji swoich słuchaczy odpowiednio wcześniej. Gdyby zastanawiało Was jednak, dlaczego DJ Muggs nie zadbał o brzmienie najnowszej płyty swojego macierzystego zespołu, to odpowiedź na to pytanie znajdziecie w tym miejscu. Nie jest to bowiem pierwszy raz, gdy Cypress Hill swoje brzmienie powierzają innemu producentowi.
Czy zatem „Back In Black”, w towarzystwie Black Milka, udał się zespołowi Cypress Hill? Z pewnością mocno przypomni słuchaczom, jak wyglądały początki ogólnoświatowej kariery. Producent z Detroit postarał się natomiast, by materiał, choć nawiązujący do czasów debiutu, nie brzmiał archaicznie. Z resztą, polecamy Wam odpalić „Back In Black” i przekonać się samemu, jak w 2022 prezentuje się twórczość spod szyldu Cypress Hill.
Cypress Hill album „Back In Black”, dziesiąty, w studyjnej dyskografii, zaprezentowali w dniu dzisiejszym. Pierwsza singlową zapowiedź tego wydawnictwa mogliśmy usłyszeć przed rokiem. Wraz z premierą płyty „Back In Black”, w sieci pojawił się z natomiast kolejny promujący tą płytę teledysk. Tym razem zrealizowany do utworu „Certified” z gościnnym udziałem Demricka, jednego z dwóch gości zaproszonych do uczestnictwa w „Back In Black”. A co dokładnie Cypress Hill i Black Milk przygotowali na wspólny album? Wszystko znajdziecie poniżej.
Cypress Hill – Back In Black
1. Takeover
2. Open Ya Mind
3. Certified (feat. Demrick)
4. Bye Bye (feat. Dizzy Wright)
5. Come With Me
6. The Original
7. Hit 'Em
8. Break Of Dawn
9. Champion Sound
10. The Ride