Czy ta „Koniczyna” przyniesie szczęście Hase?

Trzeci singiel z nadchodzącego albumu Hase, na bitach TRK, nosi tytuł „Koniczyna”. Duet kolejny raz zmienia klimat, co pokazuje, że nadchodzący wielkimi krokami „Radom Pół Nocny” będzie bardzo zróżnicowanym materiałem.

Kolejne karty z nadchodzącego albumu Hase, na bitach TRK, zostają systematycznie odsłaniane. Trzeci singiel, który w sieci znalazł się wczoraj, nosi tytuł „Koniczyna”. Tym razem TRK zaproponował dynamiczny, drum’n’bassowy bit, dzięki czemu każdy z dotychczasowych singli, brzmi inaczej. Hase dzieli się na nim swoją wcale nie lekką, życiową historią, roszcząc pretensję do tytułowej „Koniczyny”, która przecież miała przynieść szczęście.

Jakkolwiek, czterolistna roślina z utworu nie przyczyniła się do lepszego losu Hase kiedyś, tak wczorajsza premiera, naszym zdaniem, zdecydowanie może zrobić to teraz. „Radom Pół Nocny”, po trzecim singlu, jawi nam się jako bardzo zróżnicowany, dobrze wyprodukowany materiał. Co więcej, rapowo Hase chowa do kieszeni znaczną część mainstreamu. Paradoksalnie więc, wypuszczona wczoraj „Koniczyna”, wraz z innymi numerami z płyty, może okazać się dla duetu naprawdę szczęśliwa. „Radom Pół Nocny” spełnia wszelkie kryteria, by być doceniony przez krytyków oraz słuchaczy i w końcu przynieść Hase i TRK zasłużony sukces.