Duchu obudził się i nadaje do nas z „Davyhulme”

Czyżby kolejny nieaktywny od dłuższego czasu Młody Wilk powracał do rapowania? Nowy numer zaprezentował dziś Duchu, którego ostatni raz słyszeliśmy ponad cztery lata temu. Sprawdźcie, co raper ma do zakomunikowania z „Davyhulme”.

Dopiero co pisaliśmy o Dejanie, Młodym Wilku z drugiej edycji, który już niedługo wypuści materiał po dłuższej przerwie wydawniczej. Dziś mamy przyjemność napisać o Młodym Wilku z piątej edycji, którego rozbrat z mikrofonem trwał ponad 4 lata i właśnie został przerwany. Nowy numer zaprezentował dziś bowiem reprezentant Gdańska, Duchu.

Przypomnijmy, że ostatnim projektem, który otrzymaliśmy od Ducha było „03:00”. Płyta ujrzała światło dzienne we wrześniu 2020, jednak jej odbiór nie był już tak dobry jak wcześniejszych krążków. Start był naprawdę dobry, bo „Linie lotnicze”, nagrane na bitach PTK w 2015 roku, odbiły się na scenie szerokim echem. Pomimo ogromnego potencjału, kolejne krążki Ducha cieszyły się jednak coraz słabszym wzięciem.

Jak się jednak okazuje, ciągnie wilka do lasu. Duchu zaprezentował dziś singiel „Davyhulme”, za produkcję, którego odpowiada Culten. Co oznacza tytuł numeru? Jest to obszar w hrabstwie Manchester, w którym aktualnie mieszka raper. Jak dowiadujemy się z kawałka, mieszka mu się tam bardzo dobrze i jest szczęśliwy. Czy dobrostan przełoży się na jego produktywność? Miejmy nadzieję, że tak, bo „Davuhulme” to dowód, że Duchu wciąż to ma. Po cichu trzymamy więc kciuki, żeby numer okazał się pierwszą składową większego materiału.