D-O-Double-Gizzle nie przerywa swojej passy w dostarczaniu nam nowej muzyki. Za pośrednictwem Twittera Snoop Dogg…
Jędker wrócił jakiś czas temu do kraju, a tym samym do nagrywania muzyki. Raper, a następnie wokalista disco polo, powrócił także do rapu. Powrót ten jednak nie pozostawił po sobie najmniejszego echa, co raczej nikogo nie zaskoczyło, gdyż Realista wraz z projektem Monopol dokonał samo skreślenia z listy graczy rodzimej rap gry. Zdziwił się natomiast sam współtwórca kultowego WWO. Teraz oznajmujący już definitywne 'skończenie z tym gównem’.
Jędker uchodzić może za podręcznikowy wręcz przykład twórcy, który błędnymi decyzjami brawurowo zniszczył swoją karierę. Decyzją tą było, rzecz jasna, wejście na scenę disco polo z projektem Monopol. Po co? Dlaczego? Najprawdopodobniej dla pieniędzy. Wierzyć bowiem się nie da, że takie 'perełki’ jak „Zodiak na melanżu” czy „Monaco” można było stworzyć z innych pobudek niż chęć dorobienia się na wiejskich potańcówkach. Po tym wybryku Jędkerowi jednak do rapu wrócić się nie udało. To również nie dziwi. Realista rewelacyjnym raperem nie jest. Nie da się również ukryć, że karierę zbudował W Wyjątkowych Okolicznościach. A gdyby nie studyjna współpraca z Wojtkiem Sokołem, raper ten z pewnością podzieliłby los reszty Ziomków i Przyjaciół, których najbardziej znanym dokonaniem nadal jest „Chleb Powszedni”. Jędkerowi jednak się udało, a płyty nagrane z Sokołem przeszły do klasyki rodzimego rapu. Lecz Realista zapragnął kariery instant. Przegrał tym samym z realiami.
Jędker na scenę wrócił w 2019 roku z albumem „Y”. Odbiór materiału nie usatysfakcjonował jednak Realisty, a wyświetlania poszczególnych numerów z tej płyty w serwisach streamingowych do tej pory osiągnęły wynik zaledwie kilku tysięcy odtworzeń. Wspominamy o tym dlatego, że już przed czterema laty Jędker sygnalizował zakończenie kariery. Wówczas jednak w planach był jeszcze album pt. „Z”. Koniec nastał jednak po ubiegłorocznym „Y Natura Featy Taktyka”. Albumie, poza utworami singlowymi, cieszącym się podobną popularnością, co poprzednik.
„10 LP to bylo duzo wedlug mnie. Dzieki za support od tej pory to konto zostaje nieaktywne. Jacys gamonie nie beda mi mowic ze nie moge pracowac ciezko na budowie. Otoz mogę pracowac I zyc godnie bez bycia jak oni narkomanem, co jednego dnia uczciwie nie przepracowal i „hajc” dostali od Tatusia polityka lub innego „uzciwego”. Od tej pory koncentruje sie na pisaniu ksiazek w wolnych dniach od ciezkiej roboty, ktora lubie I bardzo szanuje. Nie proscie mnie o kolejne plyty. Nie bedzie kolejnej. „X” pozostanie ostatni. Dzieki za uwage”.
– Jędker (wypowiedź z 2019 roku)
Jędker dyskografii „X’em” postanowił jednak nie zamykać. A zostawić nie dokończoną, której ostatnią pozycją będzie wspomniana płyta „Y”. O swoim nowym zamiarze Realista poinformował dość gorzkim postem zamieszczonym przed kilkoma dniami w instagramowej relacji. Jędker wyraża w nim swoje rozżalenie obecnymi realiami w jakich się znalazł… A można było dalej nagrywać rap, słuchacze może doczekaliby się kolejnego WWO, a Jędker z pewnością miałby większe powody do zadowolenia. Cytując klasyka, „Tak to wygląda”.
„31 lat mija, od kiedy założyliśmy pierwszy HC zespół z chłopakami na Ursynowie (FTF). Nie 25, nie 30. Nigdy nie miałem swojego muzycznego święta (czy tam jubileuszu) i mieć nie będę. Mam za to podwójne platyny i złota za projekt WWO. Nie napisałem tego porannego posta, żeby wywoływać gównoburzę ani łaskę. Po dzisiejszej porannej propozycji synchronizacji mojej piosenki za marne grosze postanowiłem skończyć z tym gównem, bo nie da się z tego żyć. Poświęciłem życie muzyce, ale moje złote medale nie dają mi niestety nic. Może gdybym był sportowcem, miałbym godne życie w wieku 46 lat. Niestety wybrałem muzykę. Żałuję tego w chuj”.
– Jędker (wypowiedź z 2023 roku)
(Fot. główna – kadr z video „Bella Vita”)