Cypress Hill po raz drugi w tym roku przerywają ciszę trwającą od czasu, gdy „Elephants On Acid” wyszły na światło dzienne. Premierowym singlem B-Reala i spółki jest natomiast utwór „Open Ya Mind”, pod którego produkcją ponownie zamiast DJ’a Muggsa podpisał się Black Milk.
Dlaczego Black Milk zajmuje się obecnie brzmieniem nowych numerów Cypress Hill? Tę kwestię dokładnie wyjaśniliśmy Wam już jakiś czas temu. Dokładnie to przed dwoma laty, w momencie, kiedy zespół ujawnił, że to właśnie reprezentantowi Detroit powierzył brzmienie swojego nowego albumu. Będzie to dziesiąty album w dyskografii Cypress Hill. Udostępniony natomiast przed kilkoma dniami singiel „Open Ya Mind” stanowi, po wcześniejszym zaprezentowaniu „Champion Sound”, kolejny zwiastun tego wydawnictwa.
Sam utwór „Open Ya Mind”, co dla twórczości Cypress Hill niczym szczególnym nie jest, porusza temat marihuany. Tym razem jednak B-Real i Sen Dog w kwestii legalizacji zioła wypowiedzieli się w krytycznym tonie. Oczywiście, nie wypowiadają się negatywnie o wolnym dostępie do trawy, a o pozornej wolności udzielonej przez rząd USA w tym zakresie i nadal panującej niesprawiedliwości. Cypress Hill ponownie zatem otwierają umysły społeczeństwu Stanów Zjednoczonych. Pomóc ma tym w tym także lyric video towarzyszące numerowi „Open Ya Mind”, za którego produkcją stoi Black Milk.
Tytuł dziesiątego albumu Cypress Hill nadal pozostaje w tajemnicy. Wiemy jedynie, że zespół premierę następcy albumy „Elephants On Acid” planuje na rok 2022. Warto w tym miejscu wspomnieć, że legendarna już załoga z Los Angeles w sierpniu tego roku świętowała 30-lecie swojego debiutu.
„Podczas gdy świętujemy 30. rocznicę naszego debiutu, chcieliśmy mieć pewność, że fani wiedzą, że nie planujemy zwalniać tempa i nie możemy się doczekać, aż usłyszą nowy album, który pojawi się na początku przyszłego roku. Open Ya Mind daje przedsmak tego, co nadchodzi i nie możemy się doczekać powrotu, aby zobaczyć Cię na trasie w 2022 roku!”.
– Sen Dog.
Loading...
