Kieras oddaje hołd ś.p. Lehowi, Walusiowi i Kotkinsowi

Opublikowano: 4 dni temu
Autor: Bartłomiej Kmieciak
Zdjecie newsa

Pamięć po śp. Lehu, Walusiu i Kotkinsie, którzy w 2019 roku zginęli w tragicznym wypadku na autostradzie, nadal trwa. Dba o to Kieras, który aktualnie promuje swój nadchodzący album „MARZENIA ŚCIĘTEJ GŁOWY”. W najnowszym, wypuszczonym wczoraj utworze, artysta oddaje hołd trójce swoich nieobecnych już z nami przyjaciół.

Postać Kierasa w środowisku hip-hopowym jest bardzo dobrze znana. Jego gitara dodawała magii niejednemu utworowi rapowemu. Nam w pamięć najbardziej zapadły te z udziałem Kuby Knapa oraz ś.p. Leha. I przy reprezentancie gdyńskiej sceny dziś się zatrzymamy. Kieras, jako jeden z najbliższych przyjaciół rapera, mocno dba o to, by pamięć po nim nie zanikła. Dostaliśmy już dzięki niemu numer „Miasto nocą” w całkiem nowej aranżacji czy nagrany wraz VNMem i Sariusem, dedykowany Michałowi utwór „Żyje GDY umiera”. Dziś polecamy wam kolejny pomnik, który tym razem Kieras zadedykował całej trojce przyjaciół – Lehowi, Walusiowi i Kotkinsowi.

Utwór „LWK” w sieci ukazał się wczoraj. Pochodzi on z nadchodzącego albumu Kierasa, zatytułowanego „MARZENIA ŚCIĘTEJ GŁOWY”. Jak nie trudno się domyślić, tytuł to pierwsze litery ksyw nieobecnych już z nami przyjaciół Kierasa. W nakręconym do numeru klipie, użyto nagrań wideo z całą trójką nieodżałowanych ziomali. W warstwie audio z kolei pojawiają się wstawki wokalne samego Leha.

O numerze „LWK” Kieras mówi następująco:

„Lehu był pierwszą osobą jaką poznałem odwiedzając Trójmiasto i po paru dniach wspólnych lotów wiedziałem, że chcę się przeprowadzić na północ. Niesamowity as – najlepszy raper jaki był i będzie w Polsce, ale przede wszystkim lojalny przyjaciel i wyjątkowy, nieustraszony człowiek. Waluś był i będzie najszczerszą osoba jaką poznałem, z wygłodniałą wrażliwością i nieujarzmioną chęcią poznawania życia. Kotkinsa znałem nieco mniej, ale łączył cechy obu. Mistrzowskie trio, bez którego ten świat naprawdę stał się naprawdę niewyobrażalnie bardziej ubogi. Swoje wypłakałem, ale przyszedł czas na oddanie im hołdu w wydaniu mocnym jak ich codzienność.”

Premiera albumu Kierasa „MARZENIA ŚCIĘTEJ GŁOWY” nie jest jeszcze znana. Warto natomiast śledzić temat, bo materiał, choć nie rapowy, zapowiada się naprawdę interesująco. „LWK” to już trzeci, zwiastujący go klip. W jego opisie, na stronie preorderu, czytamy:

„Jeżeli dzisiejsza muzyka dopasowuje się do marniejących standardów, to ten album jest po prostu nowym standardem. Nagrany w całości na setkę w składzie – gitara/wokal, bas, perkusja, urozmaicony dziewczęcymi chórami, sekcjami dętymi i nietuzinkowymi gośćmi. Nie znajdziecie na nim sztucznej inteligencji ani wypieszczonych pętli gotowych do puszczenia w windzie, za to dostaniecie ociekającą szczerością solidną porcję mocnego, nietuzinkowego grungefunkpunku zanurzonego w wyskrobanych z najgłębszych zakamarków duszy tekstach.”

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powiązane:
Najnowsze newsy:
Komentarze: