Na moment przed nastaniem weekendu Kosi wrzucił do sieci kolejny teledysk, którym promuje swój solowy album. Tym razem zobrazowania doczekał się numeru „No Ghost”.
Pierwsza, wydana w połowie ubiegłego miesiąca solówka Kosiego jest wydawnictwem bardzo entuzjastycznie przyjętym. Wysoki poziom „IS.OK” potwierdzają także recenzje albumu. Jednym z kawałków, który znalazł się na tej płycie jest numer „No Ghost”. Gościnnie pojawia się w nim, odpowiedzialny również za produkcję utworu, Barto Katt. Sam teledysk natomiast, tym razem w pełni fabularny i mocno odjechany zarazem, w udany sposób oddaje klimat „No Ghost”. Za jego reżyserię odpowiada Algida Photos.