Kuban i Oki mają razem „najlepszy dzień” i dobry numer

Czy Kuban i Oki przeżyli razem najlepszy dzień w swoich życiach? Tego nie wiemy. Efektem tego spotkania jest natomiast, co zaskakujące, bardzo dobry numer. Zatytułowany właśnie „najlepszy dzień”, a wraz z klipem zaprezentowany jako zwiastun nowego albumu Kuby, materiału zatytułowanego „Fugazi”.

Kuban po ubiegłorocznym, od lat wyczekiwanym powrocie z albumem pt. „spokój.” nie przestał nagrywać kolejnych numerów. Efektem jest zapowiedź nowej płyty Kubano, która ukazać ma się już tej jesieni. Pierwszy singiel zwiastujący album zatytułowany „Fugazi”, puszczony przed miesiącem wraz z klipem numer „na bombę”, nie sprawił jednak, aby na nadchodzące wydawnictwo spod szyldu Dobzi Ludzie spoglądać z zainteresowaniem. Co innego z drugim zwiastunem „Fugazi”. To już inna sprawa. Producentem kawałka ponownie jest Favst. Serwujący tym razem brzmienie pozbawione kiczowato popowej naleciałości, za to miło bujające, bliskie rapowej klasyki, ale i świeże. Takiemu połączeniu przyklaskujemy. Kuban, co w przypadku tego rapera, na takim bicie odnajduje się znakomicie. Zaskakuje natomiast gościnnie pojawiają się Oki. Również brzmiący wyjątkowo dobrze, efektownie rapujący, jednak nie wyjący czy niepotrzebnie przyśpieszający, a dzięki temu, zrozumiały.

Kuban i Oki zrobili razem bardzo dobry numer i jeśli dzięki temu przeżyli „najlepszy dzień”, to zdecydowanie rapu w takim klimacie powinni robić więcej. Twórcy numeru mogliby jedynie przypomnieć sobie o roli DJ’a w hiphopie, i dołożyć do utworu „najlepszy dzień” trochę scratchy. Fajny klimat numeru potęguje z kolei teledysk, za którego produkcję odpowiada No Drama Production, a pod którego reżyserią podpisał się Hubert Patynowski.

„najlepszy dzień” mimo swojego „nie współczesnego” brzmienia spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem, o czym świadczą zarówno komentarze pod singlem, jak i 4. miejsce na karcie czasu YouTube. Skłonić może to dwóch przemyśleń. Pierwszym, że takie brzmienie niezmiennie słuchaczy cieszy i spotyka się z radością podczas odbioru. Drugim, że doskonale czują to twórcy, którzy pomimo wizji własnej twórczości podążającej w coraz bardziej odległe od rapu brzmieniowe rejony, będą na swoich albumach równie często na powrót sięgać do klasycznego stylu. Ten bowiem znów staje się modny. Najnowszy album Kubana, wydawnictwo „Fugazi”, zamawiać możecie na stronie dobziludzie.com.

(Fot. główna – kadr z video „najlepszy dzień”)