PeeRZet powraca z nowym albumem?

Czy jeden z najbardziej wyskillowanych raperów w polskim podziemiu nagrał nowy album po latach przerwy? Bardzo możliwe. PeeRZet opublikował na swoim insta story relację z kręcenia nowego klipu. Zaznaczył też, że to nie jedyny utwór, który nagrał w ostatnim czasie.

PeeRZet to jeden z tych raperów, którzy kiedyś rządzili w polskim podziemiu. Mistrz panczlajnów i wielokrotnych nam osobiście najbardziej utkwił w głowie dzięki albumom „Czy ktoś mondry jeszcze sooha?” oraz „Oficjalne otwarcie głów”. Niemniej jednak każdy krążek krakowskiego rapera to pokaz nieprzeciętnych skillsów, do których do dziś wielu raperów nie ma podjazdu.

Przez ostatnie lata Przemek nie był specjalnie aktywny rapowo, ale stan rzeczy zaczął się zmieniać. Zdjęcia ze spotkań ze starymi kolegami z rapowego środowiska i ze studia rozpaliły wyobraźnię słuchaczy. Co jednak w tym wszystkim najważniejsze, okazuje się, że PeeRZet rzeczywiście nad czymś pracuje, a efekty tej pracy zaczynają majaczyć na horyzoncie.

Na relacji rapera pojawiły się ostatnio filmy z kręcenia klipu. Raperowi na planie towarzyszyli ziomale ze składu NoBoTak, czyli Kojot oraz Juhas. Czy będzie to singiel, zwiastujący nowy album PeeRZeta? A może całej trójki? Tego nie wiemy i możemy jedynie spekulować. Natomiast słowa Przemka, że „powstaje ostatnio jakaś muzyczka” i „nie jest to już tajemnica”, kręcony klip może być częścią większego projektu. Póki co jednak musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać na rozwój wydarzeń.