Wyobraźcie sobie, że wsiadacie razem z Evidencem do jego fury, on odpala swój najnowszy krążek i jedziecie tak razem przez zmoczone deszczem ulice LA słuchając wspólnie tego co tworzył przez ostatnie miesiące. Chcielibyście tak? To macie! Na YouTube wjechał odsłuch albumu „Weather or Not”. Zrobiony dokładnie na takim patencie!
No to co? Wsiadamy? Prowadzi Ev, my słuchamy! Przed nami prawie godzinna przejeżdża po świecie Evidence’a. A jak ona będzie wyglądać wcześniej opisywaliśmy Wam w tym miejscu.