Znamy już finalistów 8 sezonu Poznań Freestyle League

W ubiegły piątek odbyła się ostatnia ustawka 8 sezonu Poznań Freestyle League. Tym samym rozstrzygnęła się walka o udział w wielkim finale, na który będziemy musieli poczekać do kwietnia.

Kolejny, pełen emocji sezon Poznań Freestyle League powoli dobiega końca. Przez niemalże pół roku, miesiąc w miesiąc zawodnicy z całek Polski przyjeżdżali do Poznania, by udowodnić, że to właśnie oni władają słowem najlepiej. Walka o wejście do wielkiego finału ósmego sezonu była zaciekła i trwała do samego końca.

Przed ostatnią, piątą ustawką tego sezonu, pewne miejsce w wielkim finale miało 5 zawodników. Byli to, aktualny mistrz, Manu, Quesh, Yachu, Barti oraz Bartek. Kwestia tego, kto zajmie miejsca 6-8, pozostawała otwarta. Rozstrzygnąć miała je ostatnia ustawka, która dla reszty była bitwą o wszystko.

Patrząc na punktacje, największe szanse na awans mieli Moździerz, Wojtu, Prondi i Sivvinsky. Nie bez szans, choć z mniejszym dorobkiem punktowym, pozostawał też Bobi. Cała piątka gładko przeszła przez eliminacje. Na 1/8 jednak swój udział w bitwie zakończyli tego wieczoru Wojtu oraz Prondi. Pierwszemu z zawodników wyjście z grupy wystarczyło, żeby zapewnić sobie wystarczającą ilość punktów do awansu. Drugi jednak musiał pożegnać się z marzeniami o tytule mistrza 8 sezonu.
W fazie ćwierćfinałowej odpadli Sivvinsky i Moździerz. Podobnie jak w przypadku Wojta i Prondiego, jednemy z nich 1/4 wystarczyła do wejścia do wielkiego finału, a drugi musiał obejść się smakiem. Wielkim wygranym w tym wypadku okazał się Moździerz, a Sivvy swoją szansę będzie miał dopiero w 9 sezonie.

Piękną historię tego wieczoru napisał Bobi. Żeby wskoczyć do walki o pas mistrzowski, musiał co najmniej wejść do finału, a najlepiej go wygrać. I wiecie co? Wszedł do finału, w którym jednak musiał uznać wyższość trzykrotnego mistrza PFL, Bartka, który w ubiegły piątek był bestią.

Podsumowując, w wielkim finale 8 sezonu Poznań Freestyle League zmierzą się Manu, Quesh, Yachu, Barti, Bartek, Moździerz, Wojtu oraz Bobi. Czy Manu obroni pas mistrzowski? Czy po rocznej absencji na tron wróci Bartek, zgarniając 4 mistrzostwo? A może PFL doczeka się nowego mistrza. Tego dowiemy się już 20 kwietnia.