Żyto z rapem rozstał się 7 lat temu. Noon ostatni projekt w duecie z raperem zrobił 17 lat temu. I choć pomysł wspólnego albumu zrodził się już w 2013, artyści sfinalizowali go dopiero teraz, fundując scenie powrót w dwupaku.
Działalność Żyta w rapie była krótka, ale intensywna. Częstochowski raper dość szybko zaskarbił sobie sympatię słuchaczy i zwrócił na siebie uwagę dużych wytwórni. Zaowocowało to wydanym w 2012 pod szyldem Asfaltu albumem „Żyto” oraz płytą „Wiry” w Prosto dwa lata później. Fani nie doczekali się jednak kontynuacji rapowych poczynań Żyta, bo ten postanowił zająć się malarstwem.
Noona chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Mikołaj Bugajak to legenda polskiego beat making’u, która do spółki z Pezetem odpowiedzialna jest za produkcję jednych z najważniejszych albumów w historii naszego rodzimego rapu – „Muzyki klasycznej” oraz „Muzyki poważnej”. Muzyczne zajawki poprowadziły go jednak w różne od hip-hopu obszary i nic nie zapowiadało, że Noon zrobi jeszcze album we współpracy z raperem.
Parę ładnych lat jednak minęło, a my doczekaliśmy się podwójnego powrotu do rap gry. Wraca Żyto, wraca Noon, a najlepsze w tym wszystkim, że wracają ze wspólnym materiałem. Płyta nazywa się „Morza Południowe” i wydana zostanie nakładem wytwórni Nowe Nagrania.
Noon o materiale: „Album jest pełen życia, powstał na zajawce rodem z 98, a wolność tworzenia obrazuje kompletna różnorodność utworów i pełne spektrum BPM. Choć jest to propozycja momentami wręcz awangardowa to według mnie na wskroś hip-hopowa. Choć nikt jej nie zakładał to brakowało mi takiej płyty. Mam nadzieję, że Wam też. Przedstawiamy „Morza Południowe”.
Premiera „Mórz Południowych” zaplanowana jest na 14 maja. Pierwszy klip do kawałka „Ciecz” jest już na YouTube. Preorder w postaci CD lub płyty vinylowej zamówisz tu.